Dlaczego wodór jest takim wspaniałym pierwiastkiem dla naszego organizmu? Czy przez to, że jest podstawą wszystkich procesów biologicznych? A może ze względu na to, że okazuje się być najsilniejszym antyoksydantem jaki odkryto do tej pory? Czy jest to panaceum na zagrożenia płynące z otaczającego nas świata – smog i zanieczyszczenia środowiska, żywność pełna pestycydów, soli i cukru oraz inne toksyny, które nas otaczają? Przyjrzyjmy mu się bliżej!
Wodór cechuje się brakiem zapachu, smaku czy barwy. Jest niepalny w stężeniu poniżej 4-4,6% oraz nietoksyczny. Jest również pasywny, nie bierze udziału w żadnych reakcjach biochemicznych ustroju. To pierwiastek najbardziej rozpowszechniony w przyrodzie i jednocześnie najmniejszy.
To właśnie dzięki swoim małym rozmiarom, za sprawą wyjątkowo precyzyjnego działania oraz braku wywoływania skutków ubocznych, wodór staje się dla nas najlepszym antyoksydantem. W odróżnieniu od innych antyoksydantów ma on zdolność swobodnego przemieszczania się do wnętrza komórek, w tym także do samych mitochondriów. Jest także szczególnie skutecznym zmiataczem najgroźniejszych dla nas rodników – hydroksylowych. Z łatwością przenika do warstwy lipdowej błon komórkowych oraz błon wewnątrzkomórkowych wszystkich tkanek i narządów ciała. Ten sprawny przeciwutleniacz działa wyłącznie selektywnie, odnajduje szkodliwe wolne rodniki tlenowe, a w szczególności hydroksylowe i neutralizuje je, zmieniając w wodę, nie pozostawiając żadnych produktów ubocznych. Ponadto, podczas wchłaniania wodoru, transportu wewnątrz ustroju i wydalania na zewnątrz niewymagany jest od organizmu wydatek energetyczny, który zawsze występuje w przypadku przeciwutleniaczy roślinnych.
W dzisiejszych czasach popularyzowane i modne antyoksydanty roślinne, nawet te zbadane jako najaktywniejsze, są tylko dalekim echem siły ochronnej, którą daje wprowadzony do ustroju, sam wodór. W porównaniu do wodoru, skuteczność antyoksydantów roślinnych, jest znacznie mniejsza. Poza tym, po dotarciu do tkanek są one stosunkowo szybko utleniane lub rozkładane. Jest także istotne, że tradycyjne antyoksydanty nie docierają do wszystkich miejsc komórki, w przeciwieństwie do wodoru. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę różne substancje o działaniu antyoksydacyjnym, takie jak witaminy C, A lub E, tylko wodór nie wykazuje żadnych reakcji ubocznych. Co ważne, w sytuacji gdy wodór w organizmie jest w nadmiarze, jest on po prostu uwalniany – bez ryzyka przedawkowania. Wodoru, używając zgodnie z zasadami podanymi przez naukowców japońskich – wziewnie od 1 do 3% lub wypijając wodę maksymalnie zredukowaną, nie można przedawkować.
Istnieje wiele metod na przyjmowanie wodoru cząsteczkowego. Można spożywać go poprzez płyny nasycone wodorem np. wodę z niskim potencjałem redoks – minus 200 miliwoltów, stosować miejscowo produkty bogate wodór, np. kremy lub poprzez kąpiel/prysznic, wstrzykiwać dożylnie sól fizjologiczną z wodorem, czy podawanie go przez inhalację.
Ostatni i zarazem najmniej inwazyjny, komfortowy i bezpieczny sposób postanowiliśmy wprowadzić do systemu naszych komór normobarycznych dla jeszcze większego efektu zdrowotnego, przyczyniając się do pożądanej długowieczności oraz aby terapia normobaryczna przynosiła maksymalne korzyści.
A właściwie to jakie korzyści daje stosowanie terapii wodorowej?
Spektrum działania wodoru jest bardzo szerokie i stosowanie go powoduje mnóstwo pozytywnych efektów. Między innymi wodór:
- Usuwa stres oksydacyjny
- Ma działanie spowalniające starzenie – poprzez wysycenie komórek organizmu wodorem, życie człowieka może zostać wydłużone
- Wspiera naturalną detoksykację organizmu
- Poprawia metabolizm
- Wyrównuje bilans zasadowo-kwasowy
- Wzmacnia układ odpornościowy
- Zmniejsza stany zapalne, uszkodzenia skóry czy oparzenia słoneczne
- Przyśpiesza gojenie się ran i leczenie infekcji
- Hamuje namnażanie komórek nowotworowych
- Chroni komórki nerwowe przed skutkami niedotlenienia
- Stawia na nogi po nieprzespanej nocy dzięki regulacji zaburzenia snu
- Wspomaga przy utrzymaniu nawodnionej, elastycznej i gładkiej skóry, jak również działa przeciwzmarszczkowo
- Zmniejsza apetyt na środku uzależniające
- Zmniejsza zmęczenie mięśni i ograniczenie wydolności poprzez zmniejszanie wytwarzania mleczanu – dla osób aktywnych szybsza regeneracja po treningu i odzyskanie formy po wysiłku
Kolebką prowadzonych badań dotyczących właściwości leczniczych wodoru jest Japonia, gdzie już powszechnie można korzystać z kawiarenek wodorowych. Testy i badania kliniczne dotyczące wpływu wodoru na organizm prowadzili między innymi dr Hayashida, dr Fukuda, dr Hayashi czy dr Kawamura. Badania medyczne nad wodoroterapią i wodorem wciąż trwają również w innym miejscach na Ziemii. Wyniki są obiecujące i wskazujące na potencjał terapeutyczny ponad 170 jednostek chorobowych ludzi i zwierząt oraz na pozytywny wpływ na niemal każdy narząd ludzkiego ciała.
Badania, na których można się opierać zostały opisane również w poważnych, recenzowanych czasopismach naukowych, w tym w tytułach umieszczonych na tzw. liście filadelfskiej, jak np. Nature. Warunkiem przyjęcia takich publikacji jest zapewnienie odpowiednich standardów badań, jak też jednoznaczności i powtarzalności ich wyników. Badania są dostępne w bibliotekach akademickich, bądź w internetowych bazach danych, takich jak ScienceDirect, NCBI czy EBSCO. Warto wspomnieć, że edukacją i rozwojem badań na temat leczniczych aspektów wodoru zajmuje się Molecular Hydrogen Institute. Od lat, za pośrednictwem strony internetowej publikują wyniki najnowszych doświadczeń oraz wartościowe informacje zawarte w merytorycznych artykułach.
Dlaczego tak mało słyszy i mówi się o dobroczynnym wpływie wodoru na nasz organizm? Ponieważ najzwyczajniej w świecie jest zbyt powszechny, dostępny i prosty. Nie jest modny i wpasowuje się w politykę koncernów farmaceutycznych, bo nie ma możliwości jego opatentowania jako składnik aktywny…